 |
| Elewacja frontowa. |
Pałac w Czerniewie powstał w okresie międzywojennym. Po II wojnie światowej podlegał przez pewien czas PGR-owi Luszyn. Następnie w latach 90-tych stanowił samodzielne gospodarstwo rolne, a w pałacu znajdowały się mieszkania prywatne dla pracowników gospodarstwa.
Obiekt
posiada z obu stron ryzality, umieszczone skrajnie ze zwieńczonymi od
frontu i od strony ogrodu szczytami w stylu renesansowym. Pośrodku fasady znajduje się czterofilarowy portyk, który podtrzymuje taras na piętrze.
Na poniższym zdjęciu widzimy elewację boczną z prawej strony pałacu, w której znajduje się ryzalit posiadający klatkę schodową oraz sionkę.
Poniższe zdjęcie przedstawia widok pałacu od strony ogrodu z otwartym tarasem ze schodami.
 |
| Widok od strony ogrodu. |
Obecnie pałac jest opuszczony i niszczeje. Nie posiada również własnego ogrodzenia, przez co można fotografować bez ograniczeń. Do obiektu prowadzi aleja dojazdowa wraz z podjazdem.
Pałac znajduje się w niewielkiej odległości od drogi wojewódzkiej nr. 584 na trasie Kiernozia - Łowicz.
czerniew znam.spędzałem tam wakacje w latach 1955-1960. był tam wtedy PGR.w pałacu miesciły się biura,mieszkanie dyrektora PGR-u i pracowników.pamietam dyrektor miał psa {kawał cholery ,pies). do pałacu prowadziła piękna aleja kasztanowa. przebywałem z bratem u wujostwa ktorzy byli zatrudnieni w PGR. jeden był magazynierem ,drugi ogrodnikiem. pamiętam że b. krucho było z jedzeniem. kiełbasę widziałem jak przyjechał moj ojciec i przywiózl. praktycznie podstawowym wyżywieniem to był suchy chleb wypiekany przez ciotkę. b. dobry i mleko. obiad zupa jarzynowa bez mięsa. były to moje najlepsze wakacje w życiu. lepsze niż kolonie. kilka lat temu gdy odwiedzilem czerniew były tylko czworaki nawet odnowione. pałac prawie w ruinie a,alei kasztanowej nie poznałem. wszystkie drzew chore.w samym ćzerniewie nie wiele się zmienilo.w zworakach zastalem jedną starą kobietę. pozostali w pracy przeważnie w lowiczu i okolicach.w okresie mojej młodosci ta wies tętniła życiem. dzisiaj nie wyobrażam tam życ ,a nawet przebywc krotko. przecież to zupełnie blisko łodzi. to samo w kiernozi. kiedys dla okolicznych wiosek była to metropolia ,dzisiaj zascianek. brak jakiejkolwiek restauracji a nawet baru. w rynku (ładnie utrzymanym) kilku pijaczków. na posterunku policji kłódka. kiepsko to wszystko odebrałem. ze smutkiem.
OdpowiedzUsuńZwróć uwagę na oznakowania pałacu. W oznakowaniach zapisano całą przeszłość historyczną tego miejsca. Porównaj. - starówkę w Warszawie z tym miejscem wg. oznakowan. Byłam tam w 1957 roku i wiele pamiętam z tego miejsca. Na tyle pałacu stał szkielet frontu kościoła świętego Jana - reszta była już w ruinie.. Stoi tam kilka starenkich kasztanów w okolicy stawów. Podejrzewam, że mógł być tam też klasztor. Znajdowano tam różne monety, w tym z okresu Królewca polskiego K * P. Pałac stał wówczas na dość wysokim wzgórzu, dziś teren jest nieco zrównany. W dole pałacu stał txw. Pałac na wyspie przed garbatym mostkiem (malowanym przez Moneta.W 1957 roku pałac na wyspie był w opłakanym stanie, po spaleniu.Z okien dolnych do górnych były zakłócone smugi dymu, dach był spalony p.pod. było tam planetarium, z dachu wystawał szkielet bardzo wysokiego komina. Dół pałacu na wyspie, był bardzo zawilgocony a całość stała prawie w wodzie
OdpowiedzUsuńByło to p.pod. miejsce koncertowania Fryderyka Chopina. Z boku pałacu.. dalej.., na wzgórzu stała szklana oranżeria, za nią tunel dla pociągu, za pociągiem było coś w rodzaju budynku folwarcznego, który mógł być wcześniej łaźnią dla wojskowych ( baseny były przerobione na poidła dla krów) Uważny obserwator tego miejsca zauważy, że na zwieńczeniu pałacu są dwie elipsy, oznacza to że Czerniew podobnie jak Kiernozia zaczynał od dwójki , a dalej oznakowany jest cały ciąg numeryczny do ósemki. Wbrew pozorom pałac nowy, ale miejsce bardzo stare i często rekonstruowane w różnych miejscach kraju, podobnie jak Kiernozia. Dalej, w miejscowości Długie stał mały dworek i były tam stare bloki z małymi okienkami p.pod. - stare koszary wojskowe. Przepiękna szeroka ulica prowadziła do Czerniewa - Czerniew był ogrodzony, a przy ulicy był piękny kamienny parkan. Z boku duży spichlerz. Za parkanem w lit. Stepowa stała dość mocno podniszczona Wieża Babel. Las nad rzeką miał wydmy piaszczyste, z wydmy nad rzekę można było zejść po schodkach drewnianych. Uliczki w lesie były albo polne, albo brukowane. W okolicach wsi Długie stała piękna drewniana cerkiew. W polu było coś w rodzaju łuku triumfalnego. Oscylując w okolicach gminy Kiernozia - Wola Stepowska ( stare ziemianki) w których stacjonowało p.pod.wojsko gen. Henryka Dąbrowskiego i Napoleona Bonaparte. Łącznie z Kiernozia okolice pamiętają czasy Królewca polskiego, a nawet wcześniejsze. Jedni budowali, drudzy wszczynali wojenki, inni zatapiali, a wszystko ulegało coraz to większej ruinie, ale wnikliwe oczy niektórych obserwatorów nadal wszystko widzą. W ostatnich czasach mieszkał w Czerniewice Józef Piłsudski, ale przed Piłsudskim w okresie wyzwalania Polski mieszkała tam Szwajcaria i Polski Czerwony Krzyż po 1800r. Pałac w Kiernozia odbudowano ok. 1780 roku, przed uchwaleniem Konstytucji USA w istniejącym wówczas starym klasztorze, którego fragmenty były zachowane do czasów po 2 wojnie światowej w nie tak złym stanie - była to gigantyczna stara budowla Po Konstytucji USA uchwalono w tym samym miejscu Konstytucję polską. Kto zna lepiej te okolice może mnie poprawić. Kiernozia była miastem - gmina posiadała dwa klasztory i cztery kościoły ( synagoga, obecny stary kościół, kościół sw. Jana w Czerniewie, cerkiew) - widac mieszkało tam sporo ludzi. Miejsce jedyne w swoim rodzaju. Mam trochę mało materiałów, ale i z nich wyciągam wnioski, przy tym dane było mi oglądać to wszystko
Odpowiadam na lawinę komentarzy na str. tytułowej w Gogle po wpisaniu tego komentarza. Przyczepić się można do wszystkiego. Można obniżyć autorytet piszącego, a nawet całej miejscowości.
OdpowiedzUsuńGogle robi mi kawały. Wracając do tematu - napisano art. "Najgorzej wykształcona miejscowość" - nie każdy rodzaj konkurencji należy przyjąć z pokorą i nie każdy rodzaj złośliwości. Chcesz ładnie, estetycznie i po " polskiemu" - to przepisze. Wg. mnie lepiej to wygląda niż prześmiewcze teksty w art. powyżej zaczynające się od tekstu " och CH" - co za bryła, bo tu się sami osmieszyliscie, brakiem zrozumienia tego miejsca. Komentarz napisany może i w pośpiechu, a może i chaotycznie, ale widać zrozumienie tego miejsca, czego brakuje prześmiewcom, a szkoda.
UsuńTak ogólnie dla prześmiewców miejscowości - to chyba coś tam zginęło i p.pod. bardzo dużo stamtąd zginęło- tak ogólnie.
OdpowiedzUsuńA co to jest ten " patriotyzm" ? - bo już się nieco pogubiłam - śledząc cykl wydarzeń tych dwu miejscowości, bo mnie to w tej szkole nie wykształciuchów coś o tym wspominali - a wam ?
OdpowiedzUsuń